Author Topic: Odej¶cie Lopeza :(  (Read 27848 times)

0 Members i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.

vertigo

  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 1328
  • Karma: +7/-0
  • Gender: Male
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #15 on: 2006-05-13, 15:45:30 »
Nie wydaje mi siê, ¿eby kto¶ oprócz Axenrota wchodzi³ w grê przy nagrywaniu nastêpnej p³yty. Lopez zawsze bêdzie mi siê kojarzy³ z najlepszym okresem w historii zespo³u i jak zastanawiam siê nad tym jak wygl±da³by np. Deliverance z Axem zamiast Lopeza to dochodzê do wniosku, ¿e Opeth straci³ w³a¶nie spor± czê¶æ ze stylu, który odró¿nia ten zespó³ od wszystkich innych.  :smutek:

Luksor

  • Mourner
  • *
  • Posts: 13349
  • Karma: +121/-2
  • Gender: Male
  • Phantom of the Opera
    • Whiteslope
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #16 on: 2006-05-13, 16:25:16 »
Quote from: vertigo
...dochodzê do wniosku, ¿e Opeth straci³ w³a¶nie spor± czê¶æ ze stylu, który odró¿nia ten zespó³ od wszystkich innych.  :smutek:

Tak¿e siê tego obawiam.
Seven milestones...
Under a watching autumn eye
Contorted trees are spreading forth
The message of the wind

Soja

  • Posts: 1526
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • bad motherfucker
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #17 on: 2006-05-13, 17:09:43 »
Quote from: Kasandra
Quote from: minder
Co do odej¶cia Lopeza - przyznajcie siê - ilu z Was ³udzi³o siê, ¿e jeszcze bêdzie gra³ z Opeth?

Ja. Bo ja jestem naiwna strasznie :(

ja tak samo  :|
czy pan wie ile kosztuje kilogram ziemniaków?

klassen

  • Posts: 187
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • Smoke & mirrors
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #18 on: 2006-05-13, 17:32:48 »
No nie wierzê. To jaki¶ ¿art? Ghost Reveries z nim na perce to majstersztyk. W ogóle to nie za bardzo jestem w temacie. Jakie wydarzenia poprzedzi³y jego odej¶cie? / Nie mogê siê ockn±æ.

komentarz vertigo:
Polecam opcjê szukaj :)

Victius

  • Posts: 48
  • Karma: +0/-0
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #19 on: 2006-05-13, 17:33:24 »
Quote from: Soja
Quote from: Kasandra
Quote from: minder
Co do odej¶cia Lopeza - przyznajcie siê - ilu z Was ³udzi³o siê, ¿e jeszcze bêdzie gra³ z Opeth?

Ja. Bo ja jestem naiwna strasznie :(

ja tak samo  :|


³udzi³em siê...do 2:00 nad ranem dnia dzisiejszego... :-k

Unas

  • Hate, Dominate, Congregate, Eliminate...
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 3967
  • Karma: +32/-0
  • Gender: Male
  • Zajebisty gawron jest zajebisty
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #20 on: 2006-05-13, 19:20:16 »
To strasznie smutne. Bêdzie mi ogromnie brakowa³o tej jego g³êboko zaanga¿owanej gry, idealnie pasuj±ce do Opeth. Swoj± drog± smutne, ¿e to choroba powoduje niedyspozycjê

Quote from: vertigo
Nie wydaje mi siê, ¿eby kto¶ oprócz Axenrota wchodzi³ w grê przy nagrywaniu nastêpnej p³yty.


A mi siê wydaje, ¿e znam takiego pana. I nie zdziwiê siê je¶li to w³a¶ne Gene Hoglan zagra wkrótce z Opeth.
[under construction]

Floe

  • Posts: 194
  • Karma: +0/-0
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #21 on: 2006-05-13, 19:49:05 »
Ehh ...  :(
I can't see the meaning of this life I'm leading
I try to forget you as you forgot me ...

veila

  • Posts: 1994
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Female
  • here comes the sun
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #22 on: 2006-05-13, 20:17:25 »
Ja siê tam na perkusji nie znam ani trochê, nie mam pojêcia czy Lopez by³ dobry czy nie - sêk w tym, ¿e jak dot±d jedynym zespo³em przy którym na prawdê ws³uchiwa³am siê w perkusjê by³ w³a¶nie Opeth.

Axenrota nie chcê bo mi zepsu³ najlepszy fragment w When.

Aha, i te¿ jestem naiwna. Mia³am nadziejê, ¿e jeszcze kiedys zobaczê stary sk³ad na koncercie  :|
wszystko, co sko¶ne.

masster

  • Posts: 972
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #23 on: 2006-05-13, 21:06:31 »
lipa:( szkoda bo lopez byl "wielki".niestety od dluzszego czasu mozna sie bylo tego domyslac :|  osobiscie jednak nie skreslalbym od razu axenrota tylko dalbym mu szanse,to ze na koncertach nie wypadl wybitnie nie znaczy ze zlym perkusista jest.Dajmy mu szanase sie wykazac,w koncu Mikael jakiegos cieniasa by raczej nie bral do skladu  :wink:

minder

  • Master of Disaster
  • Administrator
  • *
  • Posts: 5573
  • Karma: +13/-3
  • Gender: Male
  • Wokó³ sami lunatycy...
    • mindr.
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #24 on: 2006-05-13, 21:16:32 »
Quote from: masster
w koncu Mikael jakiegos cieniasa by raczej nie bral do skladu
co racja, to racja. no ale ¿al pozostanie
True Pagan Winter Crew

masster

  • Posts: 972
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #25 on: 2006-05-13, 22:05:36 »
pewnie ze pozostanie i to DUZY ZAL,ale tak to w zyciu jest,jedni odchodza inni przychodza.Trzeba z nadzieja patrzec w przyszlosc  :wink:

Czarna

  • Posts: 6433
  • Karma: +19/-0
  • Gender: Female
  • ~pani zima~
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #26 on: 2006-05-13, 22:11:21 »
Quote from: Soja
Quote from: Kasandra
Quote from: minder
Co do odej¶cia Lopeza - przyznajcie siê - ilu z Was ³udzi³o siê, ¿e jeszcze bêdzie gra³ z Opeth?

Ja. Bo ja jestem naiwna strasznie :(

ja tak samo  :|

Witam, czwarty naiwniak by³am...
No, ale ¶wiat mi siê nie zawali³...
Unas, mo¿e Ty by¶ zagra³ z nimi?  8)
...If I call will you come and will you save me?

Victius

  • Posts: 48
  • Karma: +0/-0
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #27 on: 2006-05-13, 22:48:50 »
Cos czuje, ze na nastepnej plycie uslyszymy Lopeza...moim zdaniem nie moglby w taki sposob opuscic zespol... Ostatni raz tak na pozegnanie zagra do plyty... i moze do tego koncert pozegnalny..ja w to wierze...

Alberick

  • Posts: 152
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #28 on: 2006-05-14, 10:17:00 »
Wczoraj trafi³em jeszcze raz na newsa, którego chyba podawa³ ju¿ Whodo, o planowanym nowym projekcie Mike'a z Stevenem Wilsonem i... no w³a¶nie. Tak sobie pomy¶la³em, a co gdyby wysz³o tak, ¿e Portnoy usiad³by za perkusj± w Opeth. ;)

Luksor

  • Mourner
  • *
  • Posts: 13349
  • Karma: +121/-2
  • Gender: Male
  • Phantom of the Opera
    • Whiteslope
Odej¶cie Lopeza :(
« Reply #29 on: 2006-05-14, 10:55:36 »
My¶lê, ¿e Opeth nie jest tego typu zespo³em, który bazowa³by na muzykach sesyjnych. Z nimi bêdzie gra³ kto¶, kto bêdzie potrafi³ siê idealnie wpasowaæ i bez reszty oddaæ zespo³owi, niczym cz³onek bandy Robin Hooda. W przeciwnym razie mo¿e byæ niedobrze.
Poza tym my¶lê, ¿e nowy kr±¿ek Opeth uka¿e siê nie wcze¶niej ni¿ wiosn± przysz³ego roku, a do tego czasu wiele mo¿e siê zdarzyæ, ³±cznie z powrotem marnotrawnego syna Lopeza. No chyba, ¿e pomiêdzy nimi sta³o siê co¶ nieodwracalnego, jakie¶ uprzedzenia i niechêæ nie do pokonania. Z drugiej strony, co ju¿ mo¿na by³o wyczytaæ pomiêdzy wierszami, mo¿e tu zachodziæ jaki¶ problem z chorob± umys³ow±... Co by nie pisaæ, bêdzie mi Martina brakowa³o. Pojawi³ siê w Opeth w bardzo trudnym momencie, gdy po usuniêciu DeFarfalli i odej¶ciu Nordina, los zespo³u zawis³ dos³ownie na w³osku. Lopez sta³ siê pewnym filarem zespo³u, wnosz±c swoj± gr± bardzo wiele do jego muzyki i wizerunku.
Seven milestones...
Under a watching autumn eye
Contorted trees are spreading forth
The message of the wind

 

lofty-success