absent_friend, zale¿y na czym polega³o jego szaleñstwo.
Osobi¶cie najbardziej lubiê treningi wytrzyma³o¶ciowe - kiedy dos³ownie wyczo³gujê siê z sali. Wtedy wiem, ¿e ¿yjê
A potem jak nastêpnego dnia wstajê z ³ó¿ka pó³ godziny, bo wszystko mnie boli na sam± my¶l o poruszeniu siê albo jak pod¶wiadomie rozruszam zakwasy przez ca³y dzieñ - wtedy wiem, ¿e trening by³ porz±dny.
Pamiêtam, ¿e najgorsz± wyæwikê mieli¶my, jak trener doszed³ do wniosku, ¿e za bardzo nas rozpieszcza³. Dos³ownie zaora³ nami wtedy salê. Zrobili¶my chyba ³±cznie z dwie¶cie pompek na 10 ró¿nych sposobów, tyle samo brzuszków, jakie¶ ¿abki, panterki, krokodylki. Mia³em zakwasy przez prawie dwa tygodnie (czyli trzy nastêpne treningi)