Nastepny ;P
có¿ Voice, nie za bardzo rozumiem dlaczego musia³e¶ to sprowadziæ do ataków ad personam..?
Wlasnie sek w tym, ze to - po pierwsze - nie jest atak, a - po drugie - nie ad personam, tylko ad urbanum
Chodzi mi o to, ze Warszawa ma wiekszy problem z akceptacja tego, co sie ogolnie podoba - i nie mowie tylko o muzyce. Macie wyzsze standardy i to, co na prowincji przechodzi bez popity, w Stolicy uwazane jest juz pewnie za 'demode' itd. Oczywiscie generalizuje
Taka mysl mnie naszla w sekunde po przeczytaniu Waszych opinii na temat OS, wiec ja wyrazilem.
id±c Twoim tropem móg³bym stwierdziæ, ¿e 'frakcja podbeskidzka' nie umie sobie poradziæ z krytyk± swojego 'albumu roku'..
Heh, to dobre
Masz racje
Argument z 'ziomkami z podwórka' te¿ ¶rednio trafiony - sugerujesz, ¿e powinienem wychwalaæ tu Norbiego czy Eneja bo pochodzê z tego samego miasta? Ja nie mam problemu z chwaleniem kapel z Polski (blindead, New York Crasnals czy Proghma-C ¿eby wymieniæ kilka), ale warunek jest taki, ¿e musi mi siê spodobaæ ich muzyka - i tyle. Wsparcia OS jako 'lokalnym muzykom' udzieli³em chocia¿by przez to, ¿e p³yty w ogóle przes³ucha³em - gdyby nie byli z Polski z pewno¶ci± bym omin±³ - ale dalej albo zatrybi albo nie. Tobie zatrybi³o a mnie nie - nie widzê tu spisku dziejów czy 'frakcji geograficznych'. Ja nie mam uprzedzeñ, ale te¿ nie faworyzujê nikogo. Pogód¼ siê z tym
Juz sie pogodzilem
Wiesz, ja na to patrze w troche inny sposob. Tutaj, na zadupiu, znacznie mniej sie dzieje pod wzgledem muzycznym, wiec kazda inicjatywa jest generalnie popierana przez ludzi siedzacych w srodowisku. I nie mowie tylko o poludniu Polski, ktore jest i tak dosc niezle rozwiniete muzycznie - popatrz chocby na Luksora, ktory co chwile cos o lokalnych bialostockich kapelkach pisze, szerzac tym samym slowo i gdzies tam wplywajac na ich popularnosc. U Was dziala to inaczej, bo macie tak nasycona scene, ze nikt tam sie nie przejmuje kolejna plyta tego lub innego zespolu.
Wracaj±c do merytorycznej dyskusji: ja nie zaprzeczam, ¿e zespó³ ma swój styl - generowany g³ównie przez ¶wietn± frontmankê - ale to nie zmienia faktu, ¿e du¿o motywów jest oklepanych, czêsto przez nich samych zreszt±. Powtórzê: maj± niesamowity potencja³ jako muzycy, ale musz± przemy¶leæ formê - a wiem, ¿e ich na to staæ, choæby ze wzglêdu na wspomnian± ju¿ Licoreê albo pierwsze demówki OS. ¯yczê im powodzenia - zreszt± w my¶l tezy Milada o widowiskach audiowizualnych i tak sobie poradz± bo aspekt wizualny koncertów (pretensjonalny czy nie - dla mnie na przyk³ad nie) pewnie popchnie ich naprzód - natomiast nie sprawi to, ¿e bêdê na si³ê s³ucha³ ich czy poleca³ znajomym.. Sorry
A¿ z ciekawo¶ci przes³ucha³em ten OS co by wiedzieæ o czym mowa. No niestety nie da³em rady ca³o¶ci. Patenty oklepane do granic przyzwoito¶ci, wokalnie to mi siê czasem z Guano Apes kojarzy. Nie ma tu kompletnie nic co przyci±ga. To wszystko ju¿ by³o, tyle ¿e w znacznie lepszym wydaniu i na znacznie, znacznie wy¿szym poziomie.
Ok, Panowie, ja naturalnie rozumiem, ze Wam sie cos tam moze nie podobac
Ale wytlumaczcie mi w takim razie, jak to jest, ze Lukasz Dunaj, czlowiek, ktory zezarl zeby na metalu, pisze o nowym OS w samych superlatywach na
T-Mobile Music? Jak to jest, ze Leslaw Dutkowski, ktory tez juz chyba w wiekszosci portali muzycznych w Polsce pracowal,
daje tej plycie 5/5? Jak to jest, ze na darkplanet.pl. jednym z najbardziej poczytnych portali muzycznych,
nowy OS dostaje 10/10? Jak to jest, ze 'Void Mother' jest wychwalana rowniez
tutaj i
tutaj? Wytlumaczcie mi, bo moze ja i ci wszyscy ludzie powyzej za krotko sluchamy dobrej muzy i nie potrafimy odroznic slabej plyty od zajebistej...
=-=-=-=
Coby nie offtopowac:
Ale zajebista plytka! Podroz sentymentalna jak trzeba
Luksor, posluchaj sobie, na pewno Ci sie spodoba