S³ucham tej nowej p³yty Comy i my¶lê, ¿e wykonali kawa³ ¶wietnej roboty. Mo¿e nie wszystko mi na tej p³ycie gra, ale przyk³adowo trzy nastêpuj±ce po sobie Zaduszki, Dionizos i Lipiec wy¶mienite. W Magdzie dla odmiany Roguc kapitalnie growluje. Warstwa literacka to tym razem specyficzny poemat Roguca, na osnowie którego powsta³a muzyka. Imho chwa³a ch³opakom za to, potrafili wyj¶æ poza ramy dotychczasowej stylistyki nie trac±c przy tym w³asnej to¿samo¶ci.