jestem jeszcze w trakcie montowania, ale to co na razie zapisałem ( 40 minut się zapisywał sam film
) waży równo gigabajt
jak to dorobię to może wrzucę, ale nie będzie to was śmieszyć, to jest humor mojej klasy ( śmiejemy się z naszych nauczycieli )
Unas, kopsnij swoje filmy
edit: to tak gwoli testu. to jest taka jedna krótka scena, która odpadła ( nie chciało nam się jej nagrywać ). śmiejemy się tu z dwóch anarchistek z naszej klasy i ich poglądów i tekstów. chłopacy z klasy mają z tego tekstu pompę, jeśli wy też ( co środowisko to poczucie humoru ) to zastanowię się nad wklejeniem filmu gdy będzie gotowy.
żule (ŻL,ŻM,ŻK) piją wino, podchodzi do nich Pewien Koleś (R)R: Siema żule, co tam słychać?
ŻL: A co głuchy jesteś, że nie słyszysz?
ŻM: Ja nic nie słyszę
ŻK: A ja mam to gdzieś
R: Robicie coś ciekawego?
ŻK: Masz jakiś problem?
ŻL: Jesteśmy tu bo tak chcemy, dokonaliśmy wyboru
ŻM: Wybraliśmy robić nic, nikt nam niczego nie każe, nikt nami nie rządzi
ŻK: Anarchia, kapujesz koleś?
R: Aaa...
ŻL: Jesteśmy Kółkiem Anarchistów Osiedla Rokosowo.
R: Łał... mogę się do was przyłączyć?
ŻK: Zwariowałeś?
ŻM: Ależ on bzdury wygaduje!
ŻL: A jak niby chciałbyś się do nas przyłączyć??
R: No chciałbym żebyście uznali mnie za swojego członka
ŻK: To by oznaczało, że w tym momencie jesteśmy ponad ciebie
ŻL: Czyli jesteśmy nierówni, nie, odpada
ŻK: Odpada...
ŻM: Z drugiej strony, chcemy przecież aby dobra anarchistyczna nowina rozprzestrzeniała się po całym świecie. Powinniśmy go przyjąć
ŻK: Gadasz jak jakiś polityk!
ŻL: Nienawidzę polityków!
R: A co mówi status waszego Kółka?
ŻL: Co?? Status??
ŻK: Myślisz, że mamy jakiś status?
ŻM: A kto miał go niby uchwalić? Kto by go napisał ten byłby równiejszy od innych, miał wyższą pozycję. Anarchia!
ŻK: Anarchia!
R: Ale każde kółko ma swój status.
ŻK: Cholera! Wiedziałem!
ŻL: To jak się teraz będziemy nazywać?
ŻM: Może Kącik Anarchistów Osiedla Rokosowo?
ŻL: Takiś mądry? Chciałbyś nazwę uchwalić i być lepszy ode mnie?
ŻK: I ode mnie?
ŻL: To oznacza, że nie zmienimy nazwy.
ŻK: Psiakrew, to wszystko jest do bani! Kto w ogóle wpadł na tą przeklętą nazwę „Kółko”?
ŻL: Sądzę, że to już nieważne, róbmy to, co zawsze w takim wypadku
R: Czyli?
ŻL: Lejemy na to
ŻK: Ale sądzę, że jego
(wskazuje na ŻM) należałoby wyrzucić za zapędy antyanarchistyczne!
ŻM: Ach to tak?! Jakim prawem mnie wyrzucasz? Jesteś lepszy ode mnie??
ŻL:
(do ŻK) Chcesz go wyrzucić prawem? Prawo nie istnieje.
ŻM: Wychodzi na to, że chciał je stworzyć!
ŻL: Zdrajca!
ŻK: Jak możesz oskarżać mnie o zdradę?! Jesteś lepszy ode mnie? Wszyscy jesteśmy sobie równI! Wszyscy jesteśmy tacy sami!
ŻL: Czyli jestem takim samym zdrajcą jak ty?!
ŻM: Czyli nie tylko ja jestem winny chęci zmiany nazwy Kółka na Kącik!
ŻK: To oznaczałoby, że ja chciałem też zmienić nazwę!
ŻM: A ja jestem zdrajcą.
ŻL:
(płaczliwym głosem do R) I coś ty zrobił?? Ty ohydny antyanarchisto!?
R ucieka, ŻM podrywa się na nogiŻM: Gonimy antyanarchistę!?
ŻL: Ha! Bo ty tak powiedziałeś?
ŻK: Chciałem za nim pobiec, ale skoro wyszedłeś z tą inicjatywę to już nie mogę bo...
ŻL: ...bo oznaczałoby to, że on
(wskazuje na ŻM) jest lepszy od ciebie
ŻK: Właśnie.
ŻL:
(do ŻM) Dobra, wyluzuj, siadaj
ŻM:
wkurzony Świetnie! Wielkie dzięki! Teraz nawet siąść nie mogę!