Zacznê od s³ów: ¯A£UJCIE ¯E WAS NIE BY£O! A teraz wypunktujê, co ominê³o z³ych ludzi, którzy na zlocie siê nie pojawili:
1. Czekanie na poci±g z Katowic, którym przyby³a Veila. By³y rytualne ¶piewy na peronie, adorowanie pomarañczy, jest nawet kilka g³upich zdjêæ z dworca. Wraz z pojawieniem siê Czarnej z kole¿ank±, ¶piewy usta³y.
2. Z dworca piêciosobowy (Kasandra, Czarna, Veila, kole¿anka Czarnej - Natalia, ja) oddzia³ samobójczy ruszy³ na poszukiwania jakiego¶ w miarê mrocznego
lokalu. Mia³o byæ El Sol, ale by³o za wcze¶nie, a aerobik mieszcz±cy siê obok nas nie satysfakcjonowa³. A! I jeszcze by³ facet charchaj±cy na reklamê kredytu hipotecznego na witrynie bankowej. W sumie mo¿na by³o z nim sobie pluæ, ale to te¿ nie rozrywka dla nas...
3. Pod El Sol (zamkniêtego jakby z nami ptasia grypa sz³a) chcia³y zaatakowaæ nas go³êbie. Trzeba by³o siê ewakuowaæ. Dzielne komando uciek³o a¿ na B³onia...
4. ...A tam piknik rodzinny, baloniki z teletubisiami, kie³baski sma¿one i rodziny z dzieæmi i piwem. Nasta³ czas konsumpcji. UWAGA: by³o obiecane ciasto i zamiast ponczu mo³dawskie czerwone pó³s³odkie wino pite w gratisowych kubeczkach z logiem tyskiego. A pó¼niej wata cukrowa (zakupiona z funduszu zlotowego - i taka ¶mieszna historia z kupowaniem tej waty, ale nie opowiem, bo bluzgaæ nie jest ³adnie i nie ka¿dy -czyt. adminy i take inne bestie - to lubi - bluzganie oczywi¶cie). Czarna sobie brodê ulepi³a i ogólnie by³o ¶miesznie. Gustowne zdjêcia w w±sach wysz³y
5.Znudzi³y nam siê B³onia i rodzinne pohukiwania ze sceny, wiêc trzeba by³o zmieniæ krajobraz. Poza tym od waty klei³y nam siê rêce. Mo¿e trzeba by³o to wykorzystaæ i co¶ komu¶ odebraæ (no przecie¿ nie napiszê zaje**æ).
6. Nastêpnym przystankiem by³a kawiarnia w Parku Jordana. A tam herbata i zapiekanki. I mo¿na by³o rêce umyæ! Ciep³a woda by³a! I myd³o! I za darmo! Czarna jako jedyna s³odzi herbatê, a Veila lubi tulipany. A na stoliku takie ³adne sta³y (¿ó³te).
7. Wyrzucili nas po jakim¶ czasie, bo ju¿ zamykali, wiêc wycieczka posz³a dalej. Do Botaniki na Brack±. By³o mrocznie \m/^^\m/
8. Nagle okaza³o siê, ¿e jest ju¿ 21.00 i trzeba by³o odprowadziæ Veilê na dworzec i to ju¿ w zasadzie koniec.
Zdjêcia dostan± li i jedynie zainteresowani, chyba ¿e jaka¶ lito¶æ za¶wieci im w oczach i co¶ siê na forum wklei.
Komu¶ ¶wieci???
Zlotowa pomarañcza ¿yje i pozdrawia wszystkich (³±cznie z marchew±)