W sumie nie ma to jak wypuszczaæ trailer i singiel w wersji edit, który ma siê nijak do ca³ej p³yty. Ca³e szczê¶cie nie zniechêci³em siê tym materia³em i po kilkukrotnym przes³uchaniu stwierdzam, ¿e album jest naprawdê dobry. Fakt, nie tak rozbudowany i wci±gaj±cy jak dwie pierwsze czê¶ci trylogii, ale chyba nikt siê nie ³udzi³, ¿e w tej chwili Riverside staæ na p³ytê na tym poziomie.
Nie p³aka³bym bardzo ze wzglêdu na przej¶cie metal->rock, ale zabarwienie popem mnie ju¿ niepokoi, szczególnie kiedy zastêpuje ta popowa lekko¶æ dotychczasowe elementy progresywne.
Tyle, ¿e jakby nie patrzeæ Riverside nagrywa³ ju¿ tego typu piosenki - jak dla mnie SoNGS to kontynuacja EPki Voices... i w sumie ca³kiem logiczny z perspektywy ostatnich albumów (w tym Lunatic Soul) krok zespo³u. Nastêpne ADHD ponoæ nie wchodzi³o w grê, a wiadomo, ¿e Duda dobrze czuje siê w prostszych kompozycjach.
Schemat zwrotka/refren czy te¿ powtarzalno¶æ motywów w wydaniu Riverside jako¶ specjalnie mi nie przeszkadzaj±. Nie podoba mi siê jednak pastwienie siê nad niektórymi z nich (intro do Celebrity Touch i Escalator Shrine), przy czym singiel w nieskróconej wersji nie brzmi ju¿ tak ¼le, a motyw przewodni ca³kiem fajnie sprawdza siê w drugiej czê¶ci utworu, kiedy wchodzi po nim solo Grudziñskiego.
Jak dla mnie poza 4min wstêpem, p³yta nie ma s³abych utworów, chocia¿ wydaje mi siê, ¿e wiêkszo¶æ z nich mog³aby byæ trochê bardziej dopracowana. Wybija siê na tle ca³o¶ci Deprived, który moim zdaniem jest najrówniejszym kawa³kiem na albumie. D³ugaj, czyli Escalator Shrine pozostawia u mnie niedosyt ze wzglêdu na pierwsz± czê¶æ (chocia¿ otwarcie w stylu Nalepy jest ok). Natomiast zakoñczenie z wokaliz± i klawiszami w stylu Dead Can Dance w po³±czeniu z rytmicznym, niskim brzmieniem gitary jest rewelacyjne.
Poza tym nie wiem, czy nie odnosicie wra¿enia, ¿e z angielszczyzny Dudy z p³yty na p³ytê wylewa siê wiêcej cebuli?
A w którym konkretnie miejscu? Je¿eli chodzi o pisanie w j.ang to w porównaniu do innych polskich tek¶ciarzy potrafi skleciæ sensowne zdania i umiejêtnie bawi siê jêzykiem. Poza tym jak ma³o kto jest w stanie skonstruowaæ i za¶piewaæ tekst napisany w jêzyku obcym, w taki sposób ¿eby pasowa³ do muzyki - szczerze mówi±c 90% polskich zespo³ów kiedy musi siê z tym zmierzyæ albo wciska jakie¶ s³owa na si³ê albo zmienia tekst w taki sposób, ¿e wychodzi z tego jaki¶ angielski be³kot.