Paatos - dla mnie oni trochê s± nudnawi, wokalistka na ¿ywo trochê wpada³a w manierê "jestem-ma³±-dziewczynk±", co¶ a la Nosowska, a czasami w jakie¶ dziwne wibrata, ale poza tymi momentami radzi³a sobie nawet nie¼le. Granie do pos³uchania, ale bez rewelacji.
The Pineapple Thief - ¶wietny koncert. Szkoda, ¿e tak krótko. Bardzo energetycznie, pod scen± d¼wiêk by³ selektywny, wokale naprawdê porz±dnie. I setlista bardzo do mnie trafi³a. Mam nadziejê, ¿e kiedy¶ us³yszê ich na pe³nym koncercie
No a Riverside... za g³o¶no. Ja nie jestem star± zrzêd±, co by marudziæ, ale to by³o przegiêcie. Ta muzyka nie wymaga rozwalania ludziom bêbenków i rozje¿d¿ania g³o¶ników [które momentami nie dawa³y rady]. Przy drugim bisie zaczê³a mnie boleæ g³owa, dobrze, ¿e skoñczyli. Jestem g³uchy i padniêty. Ludzie wokó³ stali jak ko³ki, ja rozumiem, ¿e na Riverside siê nie poguje [nie rozumia³o tego jakie¶ 10-15 osób za mn±], ale staæ i co najwy¿ej niemrawo klaskaæ... no te¿ trochê nieporozumienie. Ale stwierdzi³em, ¿e nie dam sobie zepsuæ zabawy i siê tam miota³em przy barierce wedle w³asnych potrzeb, wiêc by³o fajnie. Nowe kawa³ki na ¿ywo brzmi± ¶wietnie, stare poprzerabiali, wiêc te¿ wypad³y bardzo dobrze, te ¶rednie siê jeszcze nie zestarza³y, wiêc równie¿ poziomu nie obni¿y³y. Kupi³em epkê za 30z³, uwa¿am ¿e jest to granda, bior±c pod uwagê, ¿e ostatni pe³noprawny ALBUM Ananasów kosztowa³ 40 [i bardzo mnie kusi³o, ¿eby go wzi±æ zamiast Riverów, i nadal siê zastanawiam, czy nie lepiej bym na tym wyszed³
].
Jestem padniêty, obola³y, zupe³nie g³uchy, idê spaæ. Je¶li kto¶ jeszcze by³ na Krakowski koncercie, to fajnie by by³o skonfrontowaæ wra¿enia z czyimi¶ ;P